piątek, 20 lutego 2015

Ciepłe śniadanie na słono: tost z bekonem, sadzonym jajkiem i pomidorem

     Oglądając amerykańskie lub angielskie filmy i seriale widzimy, jak ważną częścią diety w krajach ich pochodzenia jest bekon. Ostatnio przerabialiśmy "House of Cards", gdzie pojawiły się cienkie, chrupiące plasterki bekonu, które przyprawiły Pana D. o ślinotok. Obiecałam mu więc klasyczne śniadanie w stylu amerykańskim czyli jajka na bekonie. Przy okazji sprawdziłam w końcu, czym właściwie różni się boczek od bekonu. Otóż boczek to okolone tłuszczykiem mięso z okolic świńskiego brzucha, bekon natomiast to podsmażone plasterki boczku. Właściwie to to samo, różnica tkwi jedynie w sposobie przyrządzenia - boczek wędzi się, piecze, gotuje i stosuje do nadziewania lub owijania różnych rzeczy, ale gdy podsmaży się go na chrupko staje się bekonem. Nie mam pewności, czy to prawda, więc jeśli ktoś ma sprawdzone informacje na ten temat, proszę o komentarz. Wszak internet, podobnie jak telewizja, często kłamie. 

       Ja oszukałam jeszcze bardziej i boczek czy też bekon zastąpiłam kumpiakiem. Cienkie plasterki wyrazistej w smaku wędliny wydały mi się równie dobre do uprażenia na skwarek. Plasterki kumpiaku położyłam na toście, a całość zwieńczyłam sadzonym jajkiem posypanym szczypiorkiem. W filmiku na YouTube podpatrzyłam, jak ktoś smaży przekrojonego na pół pomidora i spodobał mi się ten pomysł. Równie dobrze można podsmażyć plasterki pomidora i położyć je na kanapkę. Ważne, żeby poddać go obróbce cieplnej, bo o tej porze roku trudno o pomidora, który dobrze by smakował na surowo. W dodatku podgrzany podobno uwalnia likopen, a w każdym razie ciepło temu cennemu składnikowi nie szkodzi. 

      Może nie należy jeść takiego śniadania codziennie, jak czyni to wielu Amerykanów, ale od czasu do czasu, np. w nadchodzący weekend... czemu nie? Zapach smażonego bekonu wyciągnie w niedzielę z łóżka nawet największego śpiocha.


TOST Z BEKONEM (KUMPIAKIEM), SADZONYM JAJKIEM I POMIDOREM


Na jedną kanapkę:

kromka pełnoziarnistego pieczywa tostowego, jajko, 2 plasterki bekonu lub kumpiaku (albo podobnej wędliny), pół pomidora, sól, świeżo zmielony pieprz, szczypiorek


Pieczywo tostujemy. Plastry wędliny kładziemy na suchą patelnię i zaczynamy podgrzewać. Gdy wytopi się z niego trochę tłuszczu, smażymy na nim jajko i połówkę pomidora, płaską stroną do dołu (przesuwając bekon na bok, żeby dalej się podsmażał). Jajko doprawiamy solą i pieprzem. Jeśli nie chcemy, żeby wypływało z niego żółtko, smażymy je z obu stron.

Na talerz wykładamy grzankę, kładziemy na nią bekon, a na nim sadzone jajko. Posypujemy całość posiekanym szczypiorkiem. Obok kładziemy połówkę pomidora i doprawiamy ją solą i pieprzem.

Stopień wysmażenia bekonu zależy od indywidualnych preferencji. Jedni lubią delikatnie chrupiący, inni spieczony na ciemnobrązowo. 



    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz